Paweł-SK, Gratulacje, naprawdę piękna sztuka. Szerokości i bezawaryjnej jazdy życzę. ( Nawet napój na ostatnim zdjęciu pod kolor tapicerki. Naprawdę zacnie )
Bo mnie szlag trafia jak jedzie przede mną taki co to ledwo wycieraczkami ruszy i w drogę..... :zastrzelic
Nie dosc ze taki bałwan sniezny sam malo widzi to jeszcze innym przeszkadza zostawiając chmure pyłu za sobą lub zrzucając kawały sniegu przed nasze koła....
Dzis mialem takich sporo na trasie. Nawet swiatel niektorzy nie potrafia odslonic spod sniegu...
no sporo jest tych eskimosów w swych mobilnych igloo :evil:
najgorsze jest, że palant ma zasłonięte światła i za cholerę z daleka nie widzę czy hamuje czy skręca...
nawet zastanawiałem się co ma oznaczać ta nonszalancja i chyba o to chodzi, że odśnieżają mięczaki :lol:
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
ludzie poprostu lubią utrudniac życie innym, po co odśniezać i tracić czas skoro sam spadnie, totalny debilizm, może się jeden z drugim zastanowi nad tym jak mu ktoś w dupę przyłoży bo nie było widac świateł,
sam takich przeklinam i staram się opieprzać jak mam możliwość
jestem za ale nasze prawo jest za cienkie w uszach...dodam tylko, że w germanii za jazdę z nieodśnieżonym dachem, nie wspomnę o szybach itd., gliny wala 30 euro mandatu. jeśli "zakłócasz" innym uczestnikom ruch, ciągnąc za sobą ogon śniegu, może to nawet grozić dużo wyższa karą. oczywiscie zdążają się wyjątki co nie odśnieżają aut ale u nas w polsce, zdążają się wyjątki co obmiatają ze śniegu auta...
a ja lubie wozic taki snieg w sensie odsniezam auto, ale jak swiezo napada to na zderzak sie przykleja, albo jak wleci sie na lotnisko i lata przy wyzszych predkosciach bokami po pasie to jest warstwa zmrozonego sniegu
ale po nocach nikomu to nie przeszkadza wymijanych osob na trasie z lotnikska moze sie spotka z 5
Ośnieżony samochód, spadające płaty zamarzniętego śniegu i lodu stanowią zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i innych użytkowników dróg - mówi naczelnik wydziału ruchu drogowego KWP Jacek Zamorowski, zapowiadając, że od soboty policjanci będą bardzo restrykcyjni. Ukarani za...
ja tam codziennie rano obmiatam auto, bo wiem jak wkurza tak snieg z dachu (szczegolnie z ciezarowek)
President Johnny II + President Florida/ ML-145
O1 - 122KM@141KM 261Nm@303Nm By Rogalotti
OII - 140KM@178KM 320Nm@374Nm By CompSport
Ja w sumie tylniej szyby również nie oczyszczam. Przód, maska, szyby OK ale tył zawsze zostawiam.
Na szczęście mam blisko do pracy i pewnie nikomu nie nasypię przed autko.
Nie dyskutuj nigdy z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem ...
U mnie w okolicy policjanty to najczęściej Białorusinów łapią za to... Ale powinni zacząć i Polaków... Szczególnie tych którzy raczą tylko pół przedniej szyby od strony kierowcy odgarnąć ze śniegu i nic poza tym... (Jak mój sąsiad znowu tak będzie wyruszać rano do pracy to walne mu fotkę i wrzuce)
założyć trzeba komitet antydebilowy i tak jak to w górach się odbywa gdy jest zagrożenie lawinowe> tak ze trzy laski dynamitu na dach i łup > robimy zdjęcie miny debila> oczywiście wysiada z auta i pyta :"ale o co chodzi...." odp. stwarzałeś debilu zagrożenie lawinowe, teraz już możesz jechać. > robimy zdjęcie miny debila. :twisted:
Oni wszyscy to chyba nie chcą sobie np paznokietka złamać albo bucików zasypać śnieżkiem bo jak później będą się cioty lansować :zastrzelic :zastrzelic :zastrzelic
(pisałem zarówno o kobietach jak i o "facetach")
Moim zdaniem
tak jak są różnego rodzaju akcje organizowane przez policje typu "zero tolerancji" itp. powinni w okresie zimowym szczególną uwagę zwracać na takich ośnieżonych. I nie tylko 200zł mandatu ale do tego zabranie dowodu rejestracyjnego ponieważ auto nie nadaje się do jazdy i stwarza zagrożenie w ruchu
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Popieram. Ja już się czaje na sąsiada codziennie rano :-)
No ja z sąsiadami mam niezły ubaw co dzień - wprawdzie zwykle odśnieżają, ale gdybyście zobaczyli czym - końcówka lutego w kalendarzu, a ludziska zmiotki czy skrobaczki na oczy nie widzieli i w ruch idą (usystematyzowane wg kalibru oręża) :
- dłonie bez rękawiczek + pewnie paznokcie do skrobania :wink:
- dłonie w rękawiczkach
- teczki A4 na dokumenty
- podkładki pod tablice rejestracyjne (na szczęście nie zamontowane :P ) - serio :!:
- zwykłe miotły - takie na długim kiju
- łopaty do odśnieżania chodników
- itd., itd. ...
Polak potrafi :diabelski_usmiech
P.S. Oczywiście każdy grzeje silnik podczas odśnieżania ... :?
Ja odśnieżam całe.
Tyle że ta zima jest bardzo nietypowa i czasami nie da się odśnieżyć:
- już parę razy jadąc odcinek około 9km pomimo odśnieżonego auta (całego) po dojechaniu na miejsce stwierdzałem 3cm śniegu na dachu (i w paru innych miejscach) (całą drogę pracowały wycieraczki)
- Gniazdo elektryki przy haku mogę jedynie oglądać przez szybkę (warstwa lodu około 1cm) próbowałem odłamać ale niestety prędzej gniazdo od auta się urwie niż ten lud od gniazda
ps. ja już przestałem reagować na tych co nie odśnieżają po prostu na drodze zachowuje większy odstęp od nich. Bo tak naprawdę niewiele mogę zrobić niestety
Komentarz